CHUSTONOSZENIE
Od tysięcy lat na całym świecie dzieci są noszone w chustach – Rebozo, Manta, Perraje, Bilum, Selendang, Khanga – to tylko część z chust. Często nie służą one tylko do noszenia dzieci, ale są wykorzystywane również w bieżących pracach.
Pomimo rozległej historii chustonoszenia w niektórych krajach noszenie dzieci w chuście jest postrzegane jako bardzo nowoczesny trend. Tymczasem do końca XIX wieku dzieci noszono w wiklinowych kołyskach oraz w rozmaitych nosidłach wykonanych z różnych tkanin – z płótna lub z wełny (w zależności od pory roku i warunków atmosferycznych). Chusty polskie były kolorowe, często z frędzlami, a kolorystyka (podobnie jak w przypadku strojów) zależała od regionu.
Dziecko można nosić w chuście od pierwszych dni życia.
Maluszek jest gotowy do noszenia, kołysania i przytulania w momencie przyjścia na świat, gdyż będąc w brzuchu
u mamy stale jest noszony i bujany. W praktyce jednak to mama musi poczuć się na tyle silna po porodzie, żeby zawiązać chustę, bo będzie to dla niej dość spory wysiłek fizyczny.
Chustonoszenie – techniki
Opcji noszenia jest wiele. Można wyróżnić chustę tkaną, kółkową, elastyczną czy różnego rodzaju nosidła.
Chusty charakteryzują się różnymi splotami (np. skośnokrzyżowy, żakardowy, jodełkowy), materiałem z którego są wykonane
(czysta bawełna, ale też różnego rodzaju domieszki – len, wełna, bambus, konopie, jedwab).
Różnią się również długością i grubością (są inne w dotyku i mogą wydawać się łatwiejsze lub trudniejsze w dociąganiu). Dobra chusta powinna mieć zawsze atesty i certyfikaty potwierdzające bezpieczny i nietoksyczny proces produkcji oraz najwyższą jakość przędzy („Oeko-tex standard 100”, „Bezpieczny dla dziecka”, „Bezpieczny dla niemowląt”).
Planując chustonoszenie od pierwszych dni życia należy spotkać się ze specjalistą. Doradca noszenia dopasuje wiązanie do wieku dziecka, pokaże bezpieczne pozycje oraz jego bezpieczne ułożenie i wysokość, na jakiej powinna być wiązana chusta. Pokaże też techniki pozwalające prawidłowo dociągnąć chustę, co jest kluczowe w prawidłowym motaniu i zdradzi swoje sposoby ułatwiające wiązanie, jak również pomoże dobrać odpowiednią chustę.
Kilka podstawowych zasad dobrego chustonoszenia
- Poprawna pozycja dziecka w chuście (fizjologiczna, z zawiniętą miednicą,
nóżki w zgięciu i lekkim odwiedzeniu, rączki w zgięciu, głowa na przedłużeniu kręgosłupa, uda podtrzymane na całej długości, ułożenie symetryczne), - Odpowiednie dociągnięcie materiału chusty (materiał musi ściśle przylegać
do dziecka jak druga skóra), - Czas noszenia zgodny z harmonijnym rozwojem dziecka (czas i sposoby noszenia ustalone z uwagą na potrzeby noszonego i noszącego),
- Różnorodność (dostarczenie różnych pozycji i bodźców przy czynnościach pielęgnacyjnych),
- Dobór chusty i wiązania (istotny materiał, rodzaj, typ i długość chusty oraz wybór wiązania odpowiedniego dla danego etapu rozwojowego dziecka).
Noszenie w chuście niesie ze sobą wiele korzyści zarówno dla dziecka, jak i dla noszącego:
- Zaspokaja potrzebę bliskości i daje poczucie bezpieczeństwa,
- Maluch łatwiej zasypia i lepiej śpi,
- Dziecko jest spokojniejsze, mniej płacze (pomaga w wyciszeniu),
- Dziecko ma możliwość poznawania świata będąc blisko rodzica,
- Przynosi ulgę w dolegliwościach takich jak kolki, bóle brzucha, ulewanie, czy zaparcia,
- Stanowi profilaktykę dysplazji stawów biodrowych,
- Daje wygodę i swobodę w wykonywaniu codziennych czynności (wolne ręce),
- Stymuluje laktację,
- Łagodzi objawy depresji poporodowej,
- Umożliwia intymność podczas publicznego karmienia piersią,
- Daje możliwość udania się w miejsca, gdzie z wózkiem byłoby to niemożliwe,
- Ułatwia opiekę nad dzieckiem i dodaje pewności siebie.
Więź między dzieckiem, a rodzicami jest podstawą do dobrego rozwoju zarówno fizycznego, jak i emocjonalnego. Budujemy ją od samego początku dzięki dotykowi, przytulaniu, masowaniu, uważnej codziennej pielęgnacji, ale również dzięki noszeniu
w chuście, które wzmacnia i potęguje tę bliskość każdego dnia.
Autor: mgr Aleksandra Malinowska
Warsztaty chustonoszenia prowadzi w Feminature Clinic autorka artykułu mgr Aleksandra Malinowska. Zapraszamy serdecznie.